POTRZEBUJĘ WASZEJ POMOCY...
Kochani mam problem z dodaniem zdjęć. Co prawda dodaję je do wpisu, ale nie wchodzą one do galerii. Chyba coś robię nie tak.
Wiem, że zawsze można na Was liczyć. Pomóżcie plissssss
Kochani mam problem z dodaniem zdjęć. Co prawda dodaję je do wpisu, ale nie wchodzą one do galerii. Chyba coś robię nie tak.
Wiem, że zawsze można na Was liczyć. Pomóżcie plissssss
Tak jak razem z mężem postanowiliśmy, tak i zrobiliśmy. Pod koniec kwietnia udaliśmy się do biura projektowego. Tam też podpisaliśmy umowę i przystąpiliśmy do przedstawienia Panu projektantowi swoich wizji co do wyglądu domku. Gotowy projekt odebraliśmy w lipcu.
Jeżeli chodzi o elewacje zewnętrzne to poszło bardzo szybko. Miał być dach czterospadowy i jest, garaż dwustanowiskowy też jest. W elewacji południowej zrobiliśmy drzwi na taras i podcień. Pokoje na poddaszu maję balkony, no i przed wejściem do domu są dwa filary.
A zresztą zobaczcie sami
ELEWACJA WSCHODNIA
ELEWACJA POŁUDNIOWA
ELEWACJA ZACHODNIA
ELEWACJA PÓŁNOCNA
Po zakupie działki zaczęliśmy myśleć nad wyborem projektu.W tym celu przejrzeliśmy mnóstwo gotowych projektów. Przesiedzieliśmy przed komputerem bardzo dużo czasu w celu wybrania tego jedynego.
Między mną, a mężem jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny domu zdania były podzielone. Mąż chciał dom z garażem wysuniętym do przodu, mnie bardziej podobał się projekt, w którym garaż był nieco cofnięty do tyłu w stosunku do elewacji frontowej.
Pewnego dnia wyruszyliśmy w teren. Nie ma to jak zobaczyć domek na własne oczy. Po obejrzeniu wielu na żywo, doszliśmy do porozumienia w tej kwestii. Budujemy domek z garażem cofnietym do tyłu podobny do tego projektu z pracowni Archon.
Kiedy już ustaliliśmy, jak będzie wyglądał nasz domek na zewnatrz, zaczęliśmy myśleć jakie pomieszczenia powinny znależć się w środku. Pomijajac salon, jadalnię i pokoje(to jasne, one muszą być) uznaliśmy, że powinny też znaleźć się i te wymienione poniżej:
-garaż dwustanowiskowy,
- kotłownia, która musi być większa, ponieważ piec będzie na paliwo stałe, umieszczona zostaje przez nas z tyłu za garażem,
-pomieszczenie gospodarcze, w którym zawsze będzie co trzymać,
- no i ja chciałam,żeby kuchnia była większa, ponieważ mam już dość klitki w bloku, poza tym kobieta w kuchni spędza dużo swojego czasu.
I tak znowu usiedliśmy przed komputerem i szukaliśmy takiego projektu, który spełnia wszystkie nasze wymagania. Było mnóstwo projektów, ale zawsze było coś nie tak. A to elewacja za szeroka w stosunku do warunków zabudowy, a to mała kotłownia, nie ma pomieszczenia gospodarczego, mała kuchnia, ...itd.
Zatem postanowiliśmy wspólnie, że robimy PROJEKT INDYWIDUALNY!! W tym celu udaliśmy się do biura projektowego, a co z tego wynikło dowiecie się w następnym wpisie .
Działeczka, którą kupiliśmy miała już wydane warunki zabudowy. Tak, że zaoszczędziliśmy wiele czasu na bieganie do Urzędu Miasta w celu ich wydania. Złożyliśmy jedynie wniosek o ich przepisanie na nas, jako nowych właścicieli. Dodam, że mogliśmy wystąpić o ich zmianę, ale były one jak najbardziej korzystne, więc chcieliśmy je tylko przepisać. I z tym nie było żadnego problemu. Tak, że załatwianie warunków zabudowy mieliśmy z głowy.
Mając te warunki zaczeliśmy myśleć nad wyborem projektu. A z tym zeszło nam o wiele dłużej, ale o tym już w następnym wpisie.
Tak jak, już wczoraj wspomniałam, działkę kupiliśmy w grudniu ubiegłego roku. Ma ona 760 m2. Może nie jest za duża, ale jak dla nas wystarczająca, aby wybudować na niej domek. Wymiary działki to 25 m x 31 m. Jedyną jej wadą jest to, że nie jest uzbrojona, ale wodę i światło się wkrótce założy. Gazu napewno tam nie będzie bo po złożeniu wniosku do gazowni o jego założenie dostaliśmy odpowiedź odmowną, iż nie jesteśmy dla gazowni ekonomiczni i nigdy nie zwrócą się im koszta związane z przeprowadzeniem gazociągu. Ale już z tym się pogodziliśmy. Więc gazu u nas nie będzie.
Przy wyborze zakupu działki kierowaliśmy się tym, żeby była ona w mieście (chyba tak naprawdę ze względu na dzieci, żeby miały blisko do szkoły i nie musiały dojeżdżać do niej spoza miasta). Myślę,że jej lokalizacja jest bardzo dobra. Niby miasto, a wokół cisza i spokój. No i co najważniejsze położona jest z boku osiedlowych, ruchliwych ulic .
A oto i nasza działeczka :