PYTANKO DO WAS
Mam do Was pytanie
A mianowicie ile po wylaniu chudego betonu powinno sie go podlewać?U nas dzisiaj mija piąty dzień i nie wiem czy jest jeszcze taka potrzeba.
Mam do Was pytanie
A mianowicie ile po wylaniu chudego betonu powinno sie go podlewać?U nas dzisiaj mija piąty dzień i nie wiem czy jest jeszcze taka potrzeba.
Czwartego dnia budowy jak tylko skończył pan hydraulik rozkładać rury zjawiła sie u nas w godzinach popołudniowych nasza ekipa murarzy.
Oczywiście plan był taki, że jak tylko zostaną zakończone prace przez hydraulika to oni przyjeżdżają i zalewamy fundamenty chudziakiem.Wszystko poszło więc zgodnie z planem
Beton został zamówiony w środę na godzine 15-tą,no i tu nastąpiło dwugodzinne opóźnienie.Przyjechali dopiero po 17-tej, no ale najważniejsze,że chudziak dotarł na miejsce.Nasza ekipa raz,dwa,trzy... wzięła się do pracy...a oto efekty
Czwarty dzień budowy(środa).
Od rana w środę na naszej działce działał hydraulik.Przeprowadził rurki,rureczki...no i odpływ został zrobiony.
W trzecim dniu prac na budowie panowie murarze zailozowali dysperbitem ścianki fundamentowe.Następnie zasypali fundamenty piachem, który to solidnie ubili przygotowując go na wylanie chudziaka.
Koniec pierwszego etapu budowy jest więc już tuż,tuż...
Z niedzieli na poniedziałek u nas nieźle popadało,tak że myśleliśmy,że z naszych dalszych prac budowlanych nici.A tu przed godzina 7-ą dostajemy telefon od murarzy,że już są na działce i czekają na nas.Mąż w 5 minut był gotowy do wyjścia.Długo na niego nie czekali biorąc pod uwagę oddalenie działki od naszego teraźniejszego miejsca zamieszkania (5-7 minut).
Panowie mimo tych ciemnych chmur wzięli sie ostro do pracy i chyba ich zapał sprawił,że wyszło słoneczko.Tego samego dnia wszystkie bloczki fundamentowe zostały wymurowane.