OGRODZENIE
W tym roku zdecydowaliśmy,że robimy ogrodzenie. Początkowo ogrodzenie mieliśmy z siatki leśnej i spełniło ono swoją funkcję. Docelowe czekało jednak sobie na swoją kolej. I tak przyszedł maj i wreszcie zaczęło się coś dziać na zewnątrz:-) Z trzech stron postanowiliśmy, że robimy ogrodzenie betonowe, choć nie jest za piękne daje duże poczucie intymności, a oto mi najbardziej chodziło. Czasami siedząc na tarasie miałam wrażenie, że mieszkam z sąsiadami, a od maja czuję naprawdę, że mieszkam u siebie. Myślę, że z czasem pomalujemy go w kolorze grafitu,ale to w przyszłości, bo póki co mamy ważniejsze wydatki.
Następnie przyszedł czas na ogrodzenie frontowe.Po długich debatach decyzja zapadła - stawiamy słupki i kładziemy na nie tynk mozaikowy w takim samym kolorze w jakim będzie on na domu. Dopełnieniem tego murowanego ogrodzenia są oczywiście przęsła z profili, które zostały ocynkowane i umalowane proszkowo w kolorze czarnym, półmat. Nadal czekamy jeszcze na furtkę i bramę,bo pomiar ich wysokości odbył się dopiero po ułożeniu kostki. A to już foto -relacja w dużym skrócie;-)
Tak było
Wybraliśmy na front taki oto kolor marmolitu 3D2A1C
A tak jest teraz